Hreczanka to świetna alternatywa dla popularnych owsianek czy jaglanek. Zamiast klasycznych płatków owsianych do przygotowania potrzebujemy kaszę gryczaną którą na kresach spotyka się czasami pod nazwą hreczana lub hryczana. Gryka pojawiła się w kuchni polskiej wraz z najazdami tatarskimi – stąd popularna niegdyś nazwa „kasza tatarczana” lub w skrócie „tatarka”. Inna nazwa używana w dawnej Polsce to „hreczka” od gatunku gryki zwyczajnej (hreczki). Natomiast gryka tatarka w dzisiejszych czasach jest uważana za chwast. „Kaszę gryczaną nazywano również grucą. Na Śląsku występują jeszcze inne określenia: poganka, pohanka, czyli kasza pogańska, pogańskie krupy” [źródło].
Kasza gryczana na mleku to proste i pożywne danie, popularne w latach przedwojennych w postaci zupy mlecznej. W kryzysowej kuchni występują tylko trzy składniki: kasza, mleko i sól lub cukier wedle uznania. Dziś możemy pozwolić sobie na znacznie większe urozmaicenia 😉 Dodatek dowolnych bakalii i suszonych lub pieczonych owoców sprawi, że kasza gotowana na mleku będzie słodkim i smacznym posiłkiem na początek dnia. Danie idealne dla osób lubiących ciepłe śniadania.
Hreczanka świetnie smakuje również z dodatkiem pieczonego jabłka. W poniższym przepisie zamiast kaszy można wykorzystać dowolne płatki owsiane i gryczane. Wówczas na pół szklanki płatków dodajemy jedną szklankę mleka. Świetnym dodatkiem będą również orzechy włoskie.
Jeśli nie mamy rano czasu na przygotowanie pożywnego śniadania, hreczankę możemy przyrządzić dzień wcześniej wieczorem. Następnie gotową przełożyć do żaroodpornego naczynia (kokilki lub mała ceramiczna forma do tarty). Rano wstawić na kilkanaście minut do gorącego piekarnika. W tym czasie śniadanie robi się „samo” podczas gdy my korzystamy z czasochłonnych porannych zabiegów piękności 😉
Hreczanka – składniki:
100 g kaszy gryczanej (palona lub niepalona która jest znacznie łagodniejsza w smaku)
200 ml mleka (może być roślinne)
1 banan (dla mnie im bardziej dojrzały tym lepszy 😉)
1 czubata łyżka rodzynek
4-6 suszonych śliwek pokrojonych na mniejsze kawałki
Garść podprażonych orzechów włoskich
1 kostka posiekanej gorzkiej czekolady
Opcjonalnie: miód do smaku i podprażone płatki migdałów do dekoracji
Hreczanka – wykonanie:
Kaszę gryczaną dokładnie wypłukać pod bieżącą zimną wodą.
Do garnuszka z opłukaną kaszą dodać mleko, banana pokrojonego w plasterki, rodzynki i pokrojone na mniejsze kawałki suszone śliwki (zostawić odrobinę suszonych owoców do dekoracji). Wszystko razem zagotować. Gdyby hreczanka była zbyt gęsta, dolać więcej mleka do pożądanej konsystencji. Doprawić ewentualnie do smaku miodem (lub cukrem).
Gorącą hreczankę przenieść do miseczek, posypać pozostałymi suszonymi owocami, gorzką czekoladą, podprażonymi orzechami włoskimi i płatkami migdałowymi.
Smacznego!
Śliwki suszone pokroić na mniejsze kawałki.
Banana pokroić w plasterki.
Do kaszy gryczanej dodać mleko, banany oraz suszone owoce.
Całość razem gotować aż kasza wchłonie mleko. Gdyby konsystencja była zbyt gęsta, dolać więcej mleka. Banany i suszone owoce nadadzą słodki smak. W razie potrzeby dosłodzić miodem lub cukrem chociaż moim zdaniem nie będzie to konieczne.
Gorącą hreczankę podawać razem z pozostałymi suszonymi owocami, podprażonymi orzechami włoskimi i płatkami migdałowymi oraz kawałkami gorzkiej czekolady.
Hreczanka powstała na bazie przepisu od Agnieszki, właścicielki firmy cateringowej PRZEPIS która z pasją przygotowuje smaczne, zdrowe i sezonowe posiłki 😉
A można bez mleka tylko na bazie wody ?
Hmmm, nigdy w ten sposób nie próbowałam 😉 Myślę że można, woda i tak wchłonie smak suszonych owoców i bananów i w ten sposób przejdzie do kaszy 😉
Proszę dać znać jak wyszło, ja również przetestuję ten pomysł 😉