Hamantasze, hamantaszn, hamantaszki czy też uszy Hamana. Wszystkie te nazwy dotyczą trójkątnych ciasteczek które piecze się na święto Purim. Skąd tyle nazw? Teorię na temat pochodzenia można przeczytać tutaj. Tradycyjne hamantasze mają nadzienie makowe, jednak z czasem zaczęto stosować różne domowe konfitury, nadzienie serowe, czy też nawet bardzo popularne masło orzechowo-czekoladowe. Co kto lubi najbardziej, możliwości są nieograniczone. Bez względu na to, na jaki rodzaj nadzienia się zdecydujecie, musi ono być dość gęste. Płynne wypłynie z ciasteczek.
Poniżej podałam przepis na trzy najbardziej popularne nadzienia. Zamiast nich można użyć również przesmażonych świeżych owoców, np. jabłek z rodzynkami, czy też śliwek. Jedynie należy pamiętać o tym, aby podczas smażenia owoców dobrze odparować wodę.
Przepis na hamantasze (około 35 szt):
200 g miękkiego masła
180 g cukru
4 łyżki mleka
2 jajka
200 g mielonych migdałów
250 g mąki
Nadzienie morelowe
100 g moreli
1 laska cynamonu
4 łyżki dżemu morelowego lub brzoskwiniowego
Nadzienie makowe
1 szklanka zmielonego maku
½ szklanki mleka
70 g rodzynek3-4 łyżki cukru
2 łyżki płynnego miodu
Skórka starta z jednej cytryny
2 łyżki rumu
Nadzienie śliwkowe
100 g suszonych śliwek
3 łyżki powideł śliwkowych
Gorąca, świeżo zaparzona herbata do zalania śliwek
2 łyżki śliwowicy lub rumu
Przygotować ciasto:
Do dużej miski dodać miękkie masło i cukrem. Utrzeć mikserem na puchaty krem. Nie przerywając ucierania, stopniowo wlewać jajka rozbełtane z mlekiem. Następnie wsypać mąkę wymieszaną ze zmielonymi migdałami. Ucierać do momentu, aż składniki się połączą. Z ciasta uformować kulę, zawinąć w folię i włożyć do lodówki na co najmniej 1 godzinę.
W międzyczasie przygotować:
Nadzienie makowe:
Wszystkie składniki, oprócz rumu, umieścić w rondelku i gotować na wolnym ogniu do momentu aż mak wchłonie mleko i masa zgęstnieje. Wystudzić. Dodać rum i dokładnie wymieszać.
Nadzienie morelowe:
Morele i laskę cynamonu włożyć do rondelka. Wlać tyle wody, aby morele były całkowicie przykryte. Gotować do momentu aż owoce zmiękną i większość wody odparuje. Wyjąć laskę cynamonu. Morele przenieść do pojemnika blendera, dodać 4 łyżki dżemu morelowego lub brzoskwiniowego i miksować, aż morele będą miały konsystencję gęstego dżemu. Gdyby nadzienie było zbyt mocno gęste, można dodać 1-2 łyżki wody z gotowania moreli.
Nadzienie śliwkowe:
Śliwki włożyć do miski i wlać tyle gorącej herbaty, aby owoce były całkowicie przykryte płynem. Przykryć i odstawić na około 30 minut. Śliwki osączyć i włożyć do pojemnika blendera. Dodać 3 łyżki powideł śliwkowych, 2 łyżki śliwowicy lub rumu i dokładnie zmiksować.
Przygotowanie ciasteczek:
Ciasto rozwałkować na grubość ok. 3-5 mm. Okrągłą foremką lub szklanką do herbaty wykroić z ciasta krążki. Na środku każdego krążka układać nadzienie. W trzech miejscach zlepić rogi tak, aby ciasteczka przypominały trójkątne sakiewki.
Ciasteczka ułożyć na blasze do pieczenia i piec w 180°C przez 15-20 min do momentu aż się zrumienią. Podawać ciepłe lub zimne. Przed podaniem można posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Gdy nie mamy zbyt wiele czasu, można wszystkie składniki umieścić w dużej misce, a ciasto zagnieść jak kruche 😉 Następnie schłodzić dobrze w lodówce przez co najmniej 1 godzinę. W międzyczasie należy przygotować dowolne nadzienie według powyższych przepisów lub po prostu wykorzystać własne domowe konfitury.
Schłodzone ciasto podzielić na dwie lub trzy części. Każdą z nich rozwałkować na grubość ok. 3-5 mm. Szklanką do herbaty wycinać krążki.
Na środku każdego krążka położyć trochę nadzienia. Należy pamiętać aby było ono dość gęste, w przeciwnym razie może wypłynąć w trakcie pieczenia.
Hamantaszki zlepić w taki sposób, aby powstały trójkątne sakiewki z nadzieniem. Należy podnieść brzegi z trzech stron i zlepić trzy „rogi”, a środek pozostawić otwarty.
Hamantaszki makowe.
Hamantaszki morelowe.
Gotowe ciasteczka ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 180°C przez około 15-20 minut do momentu aż się zrumienią.
Hamantaszki powstały na podstawie przepisu z książki „Kuchnia żydowska” M. Spieler. Zapraszam również do obejrzenia innych moich zdjęć na Instagramie oraz Twitterze.