Mam dla Was przepis na idealne ciasto na Wielkanoc – kremowy i delikatny „Sernik Pascha” o smaku migdałowo-pomarańczowym. Przepis powstał przez przypadek. W poprzednim wpisie dokładnie podkreślałam aby do zrobienia paschy użyć świeży twaróg i samemu zmielić. Na własnej skórze przekonałam się, że kupienie z wygodnictwa mielonego twarogu nie sprawdza się w przypadku tradycyjnej paschy. Użycie wodnistego sera sprawiło, że pascha była zbyt płynna i konsystencją przypominała budyń.
W akcie desperacji użyłam dodatkowo dwie czubate łyżki mąki ziemniaczanej i następnie paschę… upiekłam! Szczerze mówiąc, kiedy wkładałam „breję” do piekarnika, byłam pewna że nic się nie uda. Tymczasem powstał kremowy i delikatny serniczek! Czasami bywa, że coś co nie jest po naszej myśli, okazuje się być strzałem w dziesiątkę!
Sernik Pascha – składniki:
1 kg mielonego twarogu (z wiaderka)
200 g mielonych migdałów
4 żółtka
150 g miękkiego masła
100 ml śmietany 18%
30 ml likieru pomarańczowego
Skórka starta z jednej pomarańczy
Sok wyciśnięty z jednej pomarańczy
70 g rodzynek
180 g cukru pudru (lub więcej do smaku)
1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią (20 g)
2 czubate łyżki skrobi ziemniaczanej
Polewa:
50 g czekolady mlecznej
50 g czekolady gorzkiej
70-80 ml kremówki
Sernik Pascha – wykonanie:
Rodzynki zalać likierem pomarańczowym i odstawić na około godzinę. Jeżeli nie używamy alkoholu, rodzynki zalać dodatkową ilością soku pomarańczowego.
Jajka dokładnie umyć i sparzyć wrzątkiem. Oddzielić białka od żółtek. Białka w tym przepisie nie będą nam potrzebne.
Żółtka utrzeć z cukrem pudrem i cukrem waniliowym. W drugim naczyniu utrzeć masło, dodać twaróg, śmietanę, migdały i dokładnie wszystko zmiksować. Następnie do masy serowej dodać utarte żółtka z cukrem i jeszcze raz zmiksować do połączenia się składników. Dodać skórkę startą z jednej pomarańczy, sok pomarańczowy oraz rodzynki z likierem pomarańczowym i wszystko razem połączyć. Na koniec dodać dwie czubate łyżki mąki ziemniaczanej i dokładnie zmiksować.
Masę serową wlać do małej tortownicy o średnicy około 20 cm. Piec w temperaturze 160°C przez około 70-80 minut. Po upieczeniu sernik wystudzić w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami. Gdy całkowicie wystygnie, dopiero wtedy można wyjąć z formy.
Wierzch udekorować dowolnie, np. polewą czekoladową lub po prostu posypać tylko cukrem pudrem.
Polewa czekoladowa:
Czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej. Dodać taką ilość śmietanki kremówki, aby polewa miała odpowiednią konsystencję.
Sernik schłodzić dobrze w lodówce, co najmniej przez 6-7 godzin. Najlepiej smakuje na zimno.
Smacznego!
Zapraszam również do obejrzenia innych moich zdjęć na konto Facebook, Instagram, oraz Twitter.