Babka migdałowo-pomarańczowa gości na moim stole wielkanocnym już od dobrych paru lat. Jest bardzo pachnąca, treściwa i mocno wilgotna w środku, w niczym nie przypomina typowo puszystych bab drożdżowych. Smakuje wyśmienicie nawet na drugi czy trzeci dzień po upieczeniu. Myślę, że tak nietypowa babka na pewno Wam posmakuje i będziecie chętnie do niej wracać nie tylko w święta Wielkanocne. Wykonanie jest proste, wszystkie składniki wystarczy w jednej misce wymieszać łyżką w odpowiedniej kolejności, a mikser będzie potrzebny jedynie do ubicia białek.
Na święta babkę dekoruję lukrem, migdałami i skórką pomarańczową. A jeśli to ma być ciasto na weekend, do kawy lub herbaty, wtedy na wierzchu można położyć plasterki pomarańczy, ale nie jest to konieczne. Babka w każdym wydaniu jest pyszna!
Przepis pochodzi od koleżanki ze studiów, która kilka lat temu prowadziła bloga kulinarnego. Niestety dzisiaj blog już nie istnieje, a wraz z nim przepadła oryginalna receptura. Babkę robiłam na tyle często, że wiedziałam w którym kierunku dążyć do celu. Chociaż nie jest to idealnie ta sama babka to starałam się jak najwierniej odtworzyć proporcje składników. Może Agnieszka przeczyta ten wpis i zechce się podzielić przepisem? 😉
Babka migdałowo-pomarańczowa – składniki:
70 g mąki
125 g zmielonych migdałów
120 g białej czekolady
100 g masła
3 jajka
160 g cukru
Starta skórka z 1 pomarańczy
Sok z połowy pomarańczy
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Do dekoracji:
Cieniutkie plasterki pomarańczy*
*W sezonie wielkanocnym babkę można udekorować lukrem, płatkami migdałowymi i skórką pomarańczową.
Babka migdałowo-pomarańczowa – wykonanie:
W kąpieli wodnej rozpuścić masło, białą czekoladę i 1 łyżkę soku pomarańczowego.
Następnie dodać cukier i łyżką energicznie mieszać aż dokładnie się połączy z masą czekoladową. Kolejno dodawać po jednym żółtku (białka odłożyć do ubicia) i zdecydowanym ruchem mieszać do uzyskania jednolitej masy. Kolejne żółto dodawać wtedy kiedy poprzednie będzie dobrze połączone z masą czekoladową. Wlać sok pomarańczowy i dokładnie wymieszać, aż znów uzyskamy jednolitą konsystencję. Dodać przesianą mąkę i proszek do pieczenia. Mieszać przez chwilę energicznie. Następnie wsypać zmielone migdały, wymieszać. Dodać startą skórkę pomarańczową i ponownie dokładnie wymieszać.
Białka ubić na sztywną pianę, dodać do masy migdałowo-pomarańczowej i delikatnie wymieszać. Ciasto przelać do wyłożonej papierem do pieczenia keksówki o wymiarach ok. 32 x 9 cm. Na wierzch można położyć cieniutkie plasterki pomarańczy, zbyt grube będą ciężkie i w trakcie pieczenia opadną na dno ciasta.
Piec 45-50 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C. Gdyby pod koniec pieczenia wierzch zbyt mocno się przypalał, należy przykryć folią aluminiową. Po upieczeniu babkę wystudzić w formie.
Smacznego!
W kąpieli wodnej rozpuścić masło, białą czekoladę…
…jedną łyżkę soku pomarańczowego.
Do masy czekoladowej dodać cukier i dokładnie połączyć składniki.
Energicznie mieszać łyżką jeszcze przez chwilę, aby masa troszkę się napowietrzyła.
Kolejno dodawać po jednym żółtku (białka odłożyć do ubicia) i zdecydowanym ruchem mieszać do uzyskania jednolitej masy. Kolejne żółto dodawać wtedy kiedy poprzednie będzie dobrze połączone z masą czekoladową.
Wlać sok pomarańczowy i sprawnie mieszać, aż znów będziemy mieć jednolitą konsystencję.
Dodać przesianą mąkę i proszek do pieczenia.
Połączyć składniki i intensywnie mieszać przez chwilę.
Następnie wsypać zmielone migdały.
Kolejny raz przez chwilę energicznie mieszać za pomocą łyżki.
Na koniec dodać otartą skórkę z całej pomarańczy. Wymieszać.
Białka ubić na sztywno. Dodać do masy migdałowo-pomarańczowej i delikatnie wymieszać.
Ciasto przelać do wyłożonej papierem do pieczenia keksówki o wymiarach ok. 32 x 9 cm. Na wierzch można położyć cieniutkie plasterki pomarańczy, zbyt grube będą ciężkie i w trakcie pieczenia opadną na dno ciasta. Piec 45-50 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C. Gdyby pod koniec pieczenia wierzch zbyt mocno się przypalał, należy przykryć folią aluminiową. Po upieczeniu babkę wystudzić w formie.
Pozostałe propozycje na najbliższe święta znajdziecie pod tagiem Wielkanoc.
Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając swoje zdjęcie na Instagram lub Facebook. Abym Cię znalazła oznacz mnie za pomocą wzmianki @smakodzyskany oraz hasztagiem #smakodzyskany. Zapraszam do śledzenia profilu Smak Odzyskany w social mediach:
Instagram
Facebook