Tort różowy lamington na specjalne okazje. Upiekłam na roczek córeczki, stąd przewodni motyw różowego koloru. Aby przełamać słodycz kremu, tort dodatkowo wzbogaciłam orzeźwiającą konfiturą truskawkowo-borówkową (domowej roboty). Świetnie sprawdzi się też wiśniowa, malinowa lub jagodowa.
Czekolada rubinowa ma winny posmak i nadaje ładny kolor. Jeśli jej nie mamy, możemy wykorzystać dowolną z której zrobimy polewę. Na końcu wpisu znajduje się zdjęcie sprzed dwóch lat – tortu z czekoladą deserową. Taki bardziej przypomina popularne lamingtony 😉
Tort Różowy Lamington – składniki:
Biszkopt:
6 jajek
1,5 szklanki cukru
1,5 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masa:
500 ml śmietanki kremówki 36%
500 g serka mascarpone
4-5 czubatych łyżek cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny
1 kieliszek likieru kokosowego – opcjonalnie
Nasączenie:
Sok z połowy cytryny
2 łyżki cukru
300 ml wody
Dodatkowo:
50-70 ml śmietanki kremówki 36%
200 g czekolady rubinowej
Wiórka kokosowe do obsypania (ok. 30-50 g)
Słoik domowej konfitury lub frużeliny np. wiśniowa, truskawkowa
Tort Różowy Lamington – wykonanie:
Biszkopt najlepiej upiec dzień wcześniej. Jajka razem z cukrem włożyć do misy miksera i ubijać na wysokich obrotach przez kilkanaście minut, aż powstanie jasna puchata masa. W oddzielnym naczyniu przesiać mąkę i proszek do pieczenia. Dodać do ubitych z cukrem jajek i delikatnie wymieszać (na najniższych obrotach) tylko do połączenia składników. Nie wolno tego robić zbyt długo i energicznie aby piana nie opadła – biszkopt nie będzie dobrze wyrośnięty.
Gotową masę przelać do wysokiej formy o średnicy 20 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Średnica może być większa, wtedy biszkopt będzie niższy. Wyrównać wierzch masy i piec w nagrzanym do 180°C piekarniku przez około 35 – 45 minut – do suchego patyczka.
Upieczony biszkopt ostudzić i dopiero wtedy wyjąć z formy. Obkroić boki formy nożem, zdjąć obręcz, odwrócić „do góry nogami”, odkleić przyczepiony papier do pieczenia i pozostawić na kilka godzin do „ochłonięcia”.
Tuż przed przystąpieniem do składania tortu, przekroić biszkopt na 3 równe blaty. Jeśli wierzch nie jest równy, ma „wybrzuszenie”, należy je odkroić.
Czekoladę rubinową połączyć ze śmietanką kremową i rozpuścić na malutkim ogniu. Połowę polewy czekoladowej wylać na mały płaski talerz. W drugim talerzu przygotować wiórka kokosowe do obtoczenia.
Bok biszkoptu zanurzyć dookoła w polewie czekoladowej i oblepić wiórkami kokosowymi. Odłożyć aby czekolada na biszkopcie stężała.
W międzyczasie przygotować nasączenie i krem. Poncz do nasączenie nie jest konieczny, można zrezygnować. Zależy jak bardzo czerstwy mamy biszkopt
Nasączenie: wymieszać wszystkie składniki i odstawić.
Krem: śmietankę kremówkę ubić z cukrem pudrem. Gdy będzie ubita i sztywna dodać ser mascarpone. Miksować do momentu, aż składniki dokładnie się połączą. Dodać sok z cytryny, likier kokosowy i jeszcze raz zamieszać aby masa dokładnie się połączyła. Skosztować i ewentualnie dodać cukier lub sok cytrynowy wedle uznania. ¾ masy przełożyć do rękawa cukierniczego z karbowaną końcówką (z ostrymi ząbkami).
Składanie tortu:
Pierwszy biszkopt odrobinę nasączyć. Rozsmarować cienką warstwę kremu (1-2 łyżki). Za pomocą rękawa cukierniczego wyciskać porcje kremu dookoła krawędzi biszkoptu (jak na zdjęciu poniżej). Powstanie „rant” z kremu. Środek wypełnić 2-3 łyżkami domowej konfitury i równomiernie rozprowadzić. Następnie z pomocą rękawa cukierniczego, przykryć wierzch warstwą kremu. Rozsmarować nożem aby całkowicie zakryć konfiturę. Położyć kolejny biszkopt i jeszcze raz powtórzyć czynność: nasączanie, nakładanie kremu i konfitury. Przykryć konfiturę warstwą kremu i położyć ostatni, trzeci biszkopt. Delikatnie nasączyć i posmarować wierzch pozostałym kremem. Następnie na wierzchu tortu rozprowadzić drugą połowę polewy z czekolady rubinowej i posypać wiórkami. Tort wstawić do lodówki na noc.
Smacznego!
Jajka razem z cukrem włożyć do misy miksera i ubijać na wysokich obrotach przez kilkanaście minut, aż powstanie jasna puchata masa.
Dodać do ubitych jajek dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Delikatnie wymieszać – na najniższych obrotach – tylko do połączenia składników. Nie wolno tego robić zbyt długo i energicznie, aby piana nie opadła. To spowoduje, że biszkopt nie będzie dobrze wyrośnięty.
Gotową masę przelać do wysokiej formy o średnicy 20 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Średnica może być większa, wtedy biszkopt będzie niższy. Wyrównać wierzch masy i piec do suchego patyczka w nagrzanym do 180°C piekarniku przez około 35 – 45 minut.
Jeśli wierzch biszkoptu jest nierówny i ma „wybrzuszenie”, należy go odkroić. Dzieci się najbardziej ucieszą z takich „odpadków”
Biszkopt przekroić na 3 równe blaty.
Czekoladę rubinową połączyć ze śmietanką kremową i rozpuścić na malutkim ogniu. Połowę polewy czekoladowej wylać na mały płaski talerz. W drugim talerzu przygotować wiórka kokosowe do obtoczenia.
Boki biszkoptu zanurzyć dookoła w polewie czekoladowej.
Następnie obtoczyć w wiórkach kokosowych.
Odłożyć aby czekolada na biszkopcie stężała.
W międzyczasie przygotować nasączenie i krem. Poncz do nasączenie nie jest konieczny, można zrezygnować. Zależy jak bardzo czerstwy mamy biszkopt
Przygotowanie kremu: śmietankę kremówkę ubić z cukrem pudrem. Gdy będzie ubita i sztywna dodać ser mascarpone. Miksować do momentu, aż składniki dokładnie się połączą. Dodać sok z cytryny, likier kokosowy i jeszcze raz zamieszać aby masa dokładnie się połączyła. Skosztować i ewentualnie wedle uznania dosłodzić cukrem pudrem lub orzeźwić sokiem cytrynowym. Trzy czwarte masy przełożyć do rękawa cukierniczego z karbowaną końcówką (z ostrymi ząbkami).
Na pierwszym biszkopcie rozsmarować cienką warstwę kremu (1-2 łyżki).
Za pomocą rękawa cukierniczego wyciskać porcje kremu dookoła krawędzi biszkoptu. Powstanie „rant” z kremu.
Środek wypełnić 2-3 łyżkami domowej konfitury i równomiernie rozprowadzić.
Następnie z pomocą rękawa cukierniczego, przykryć wierzch warstwą kremu. Rozsmarować nożem aby całkowicie zakryć konfiturę.
Położyć kolejny biszkopt.
Jeszcze raz powtórzyć czynności: rozsmarować cienką warstwę kremu…
… zrobić dookoła biszkoptu „rant” z kremu, do środka dodać i rozsmarować konfiturę.
Przykryć kremem i położyć trzeci biszkopt.
Wierzch tortu posmarować pozostałym kremem. Następnie wylać i rozprowadzić drugą połowę polewy z czekolady rubinowej.
Posypać wiórkami kokosowymi i wstawić do lodówki na całą noc.
Zamiast czekolady rubinowej, możemy wykorzystać dowolną mleczną lub deserową.
Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając swoje zdjęcie na Instagram lub Facebook. Abym Cię znalazła oznacz mnie za pomocą wzmianki @smakodzyskany oraz hasztagiem #smakodzyskany. Zapraszam do śledzenia profilu Smak Odzyskany w social mediach:
Instagram
Facebook