Mini rogaliki Rugelach

Mini rogaliki Rugelach

Mini rogaliki Rugelach są tradycyjnym przysmakiem Żydów aszkenazyjskich, prawdopodobnie wywodzą się z Polski. Są tak dobre, że jada się przez cały rok, jednak obowiązkowo podawane są na deser w czasie Chanuki, czyli Święto Świateł. W pierwotnej wersji ciasto bazowało na drożdżach, obecnie najczęściej wykonane jest z sera twarogowego. Malutkie rogaliki z orzechami i cynamonem są przepyszne, zarówno na ciepło jak i po ostudzeniu. Polecam! Czytaj dalej „Mini rogaliki Rugelach”

Staropolska polewka piwna

Staropolska polewka piwna

Gramatka, biermuszka, faramuszka lub polewka z piwa. Staropolska polewka piwna jest zaliczana do dań postnych, którą przyrządzano ze słabego i  rozcieńczanego wodą piwa oraz podawano z kawałkami chleba.

W dawnych czasach piwo traktowano nieco inaczej niż obecnie. Pito je częściej i więcej niż choćby wodę. Samo picie piwa nie było kojarzone ze „spożyciem dla sportu” 😉 To był nie tylko napój codzienny ale także ważny składnik wielu potraw.  Spożywano je po prostu z jedzeniem, na co wskazują słowiańskie słowa „piwo i jadło”. Czytaj dalej „Staropolska polewka piwna”

Ciasto do kawy

Żydowskie ciasto do kawy

Ciasto do kawy według żydów aszkenazyjskich

Szybkie i apetyczne ciasto do kawy. W oryginalnym przepisie nie ma migdałów, a zamiast kruszonki jest posypka z cynamonu i cukru. Dodatek migdałów sprawia, że ciasto jest mniej puszyste, bardziej ciężkie i treściwe. W trakcie pieczenia uwalnia się cudowny aromat cynamonu. Niech miłośnicy herbaty nie sugerują się tytułem. „Ciasto do kawy” to także idealny dodatek do popołudniowej herbatki i książki 🙂 Czytaj dalej „Ciasto do kawy”

Kawa po żydowsku

Kawa po żydowsku

Coś więcej niż kawa

Wychowałam się w tradycyjnym domu kotletowo-ziemniakowym i nie zgadzam się z dyktaturą schabowego 😉 Zaserwuję wam coś innego – kuchnię z pogranicza kultur. Na początek napijmy się kawy – przed Wami Kawa po żydowsku!

Prawdziwa kawa po żydowsku to więcej niż tylko kawa. Parzona w specjalnym tygielku jest mocna, słodka i aromatyczna od przypraw. Po raz pierwszy miałam okazję spróbować w restauracji żydowskiej Mandragora z dodatkiem kardamonu. Poniższy przepis jest moją własną interpretacją tej cudownie pysznej kawy.

Czytaj dalej „Kawa po żydowsku”