Coś więcej niż kawa
Wychowałam się w tradycyjnym domu kotletowo-ziemniakowym i nie zgadzam się z dyktaturą schabowego 😉 Zaserwuję wam coś innego – kuchnię z pogranicza kultur. Na początek napijmy się kawy – przed Wami Kawa po żydowsku!
Prawdziwa kawa po żydowsku to więcej niż tylko kawa. Parzona w specjalnym tygielku jest mocna, słodka i aromatyczna od przypraw. Po raz pierwszy miałam okazję spróbować w restauracji żydowskiej Mandragora z dodatkiem kardamonu. Poniższy przepis jest moją własną interpretacją tej cudownie pysznej kawy.
Czytaj dalej „Kawa po żydowsku”